36 książek, których nigdy nie zapomnę
Są takie chwile w życiu, które są jak kamienie milowe: pierwsza miłość, praca, rozstania, a także książki które mają wyjątkowy wpływ na nasze życie. Dziś są moje urodziny i postanowiłam je uczcić wyjątkowym wpisem o 36 książkach, których nigdy nie zapomnę.Przyznam się to nie był łatwy wybór, tworzyłam ten spis przez tydzień zakreślałam, skreślałam i ciągle nie byłam pewna, aż pewnego dnia doszłam do wniosku "Mamy to!". Dzięki niemu dowiecie się o mnie nowych faktów, a być może ktoś z Was sięgnie po książkę przez mnie polecaną!
Oto 36 książek, których nigdy nie zapomnę - podane w kolejności losowej!
- Ewa Szelburg-Zarębina "Srebrne gwiazdki" – sentyment z dzieciństwa, kiedy mama czytała mi wiersze, a ja aby ich nie zapomnieć nauczyłam się ich na pamięć i recytowałam dla znajomych i nieznajomych.
- Ken Wilber "Śmiertelni nieśmiertelni" – ta książka jest na wskroś magiczna, trudno mi opisać to słowami ale gdybym miała wybrać się z jedną książką na bezludną wyspę to byłaby właśnie ta.
- Jacek Walkiewicz "Pełna moc możliwości" – a wszytko zaczęło się od campera i wystąpienia Jacka Walkiewicza.
- Tove Jansson "Muminki" – czytam co roku zgodnie z porami roku i ciągłe się zachwycam .
- Nina George"Lawendowy pokój" – apteczka literacka na barce i przepiękna historia.
- Cheryl Strayed "Dzika Droga" – każdy koniec ma swój nowy początek.
- Biblia – choć nie jest zagorzałą katoliczką, biblia jest dla mnie wyjątkowym świadectwem religii chrześcijańskiej.
- Katarzyna Miller "Bajki rozebrane" – bajki odczytane na nowo, z przekładem psychologicznym.
- Regina Brett "Bóg nigdy nie mruga" – słowa które otulają, jak ciepły kocyk.
- Czesław Centkiewicz "Anaruk chłopiec z Grenlandii" – pierwsza moja lektura po która samodzielnie udałam się do biblioteki i taka dumna się wtedy czułam
- Joanna Wieczorek-Dieng "Wszystkie barwy słońca" – ta książka jest takim słoneczkiem w pochmurny dzień, pełna inspiracji i mądrości.
- Emily Jane Bronte "Wichrowe wzgórza" – nastrój tajemniczości, grozy, przyprawiony zakazaną miłością – finezja!
- Christiane F. "My dzieci z dworca zoo"– będąc nastolatką ta książka mną niesamowicie wstrząsnęła. Spotkałam się z opinią, że nie powinna być w bibliotece, bo dla nastolatków jest zbyt drastyczna. Natomiast ja sądzę, że powinna być nawet lekturą ku przestrodze.
- Iwona Majewska-Opiełka "Korepetycje z sukcesu" – pierwsza moja książka z rozwoju osobistego, którą powinien przeczytać każdy z nas.
- Ramona Badescu "Pomelo jest zakochany" – kwintesencja radości z życia, książka idealna na pochmurny dzień.
- Eliza Orzeszkowa "Nad Niemnem" – piękne opisy natury i miłość rodząca się ponad podziałami.
- Rupi Kaur "Mleko i miód" – wyjątkowa poezja Rupi Kaur, często wracam i odczytuje na nowo.
- Janina Porazińska "Niebieska dziewczynka" – kolejne wyjątkowe wspomnienie z dzieciństwa z serii "Poczytaj mi mamo".
- Henryk Sienkiewicz "Krzyżacy" – lektura, której zawdzięczam to, że nosze okulary. Ślęczałam nad nią długie wieczory, a potem panną okularnicą się stałam.
- Magdalena Grzegorczyk "Szybko, smacznie, domowo"- moja przygoda z gotowaniem właśnie zaczęła się od tej książki, polecam dla tych co się zarzekają, że kuchnia to nie ich żywioł.
- Ika Garboń "Kawa. Instrukcja obsługi najpopularniejszego napoju na świecie" – ta książka pachnie kawą i jej niesamowitą historią!
- Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru" – jeśli są tutaj fani Carlosa Ruiza Zafona to wiedzą czemu kocham tą książkę i jej kolejne części. Moje niespełnione marzenie to podróż do Barcelony i doświadczenie jej wyjątkowego klimatu.
- Santa Montefiore "Szkatułka z motylem" – jestem totalnym świrem jeśli chodzi o motyle, mam stół cały w motylach, kubek uskrzydlający, kurtkę...itp. Ta pozycja książkowa jest z piękny przesłaniem, o miłości, rozstaniu i o nowym życiu, a wszystko zaczęło się od szkatułki z motylem.
- Paulo Coelho "Alchemik" – totalny klasyk, jeśli chodzi o marzenia i możliwość ich spełniania.
- Williams Malgery "Aksamitny królik" – literatura dziecięca ubrana w piękne słowa o aksamitnym króliczku.
- Julia Cameron "Droga artysty" – książka, która uczy kreatywności, bo wszystko zależy od samodyscypliny i chęci.
- Jane Austen "Rozważna i romantyczna" - uwielbiam takie książki, ten klimat i szelest sukni. A tytuł to cała ja!
- Magdalena Kostyszyn "Ch...owa pani domu" – wiele śmiechu i radości. Pamiętajmy, że sekret tkwi w naszej nie idealności.
- Kacper Godycki-Ćwirko "Sprzedaj lodówkę i jedź dookoła świata" – najdalsza podroż zaczyna się od pierwszego kroku.
- Dominique Loreau "Sztuka prostoty" – mój minimalizm zaczął się od tej książki.
- Skały i minerały (seria patrze-podziwiam-poznaję) – każdy z nas miał marzenie będąc dzieckiem kim chce być w przyszłości. Ja chciałam być odkrywcą cennych kamieni. Koniec końców jestem też odkrywcą ale wyjątkowych książek - i lubię to!
- Michał Szafrański "Zaufanie jako waluta przyszłości" - książka wymarzona dla każdego blogera.
- Joanne Harris "Czekolada" - świat byłby uboższy o wiele, gdyby nie było czekolady, a szczególnie tej książki. Kocham też ekranizację, którą jest doskonała na jesienne wieczory
- Eowyn Ivey "Dziecko śniegu" – bajka dla dorosłych, która zostaje w pamięci na długo.
- Robert Sethaler "Całe życie" – życie nie musi być bogate w fajerwerki i drogie przedmioty, wystarczy że jest dobre dla nas.
- Łukasz Długowski "Mikrowyprawy" – czasem to czego szukamy jest blisko nas, a w szczególności urzekające miejsca.
Kochani tymczasem ja idę świętować moją podwójną osiemnastkę!
Też chyba zrobię taką listę :) Z Twojej czytałam kilka pozycji, ale wichrowe wzgórza dopiero co kupiłam i czekają ! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, ale uprzedzam nie jest to takie łatwe zdanie :-) powodzenia!
UsuńAh, "My dzieci z dworca ZOO" - któż nie zaczytywał się z wypiekami w wieku nastoletnim. Ja osobiście kilkakrotnie przeczytałam. Musze zerknąć przy najbliższej wizycie w domu rodzinnym, z pewnością jest gdzieś na półce. Może warto spojrzeć na nią teraz, "dorosłym" okiem.
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać będąc dorosłym, to jakby cofnięcie się w czasie ale z innymi myślami i własnym doświadczeniem życiowym :-)
UsuńRzeczywiście są takie książki ,które idą z nami przez życie i wywarły ogromne wrażenie i wywołały emocje ...
OdpowiedzUsuńoj są i jest ich wiele!
UsuńOch, och! Lista prawie kompletna. Brakuje tam jednak moich książek :D
OdpowiedzUsuńWidzę na niej kilka perełek, którymi sama się zachwycam choćby Joanne Harris "Czekolada" - świat byłby uboższy o wiele, gdyby nie było czekolady, a szczególnie tej książki. Kocham też ekranizację, którą jest doskonała na jesienne wieczory. Widzę kilka sentymentalnych pozycji z dzieciństwa. Myślę, że świetnie się bawiłaś układając takie zestawienie - zachęca do refleksji :)
to prawda miałam sporo frajdy robiąc te zestawienie ale i to było wyjątkowe wyzwanie :-)
UsuńO tak "Czekolada" i "Rozważna i romantyczna" ahh chyba muszę oderwać się od pracy (pisania własnych książek) i sięgnąć po dzieciństwo, każdemu przyda się taka odskocznia :D Chyba zabiorę się do spisania własnej listy :D
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka z Twojej listy. Niektóre lektury z przymusu :/
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedyną osobą, która nie zachwyciła się książką „my dzieci z dworca zoo”
Książki Paulo Coelho i Reginy Brett są zdecydowanie najbliższe memu sercu :) Na kilka tytułów będę miała oko ;)
Wszystkiego najlepszego na podwójną osiemnastkę - bo chyba dobrze zrozumiałam świętowanie(?) :)
Ja chyba też zrobię listę swoich ulubionych książek. Widzę po Twojej liście że jeszcze dużo nie przeczytałam:)
OdpowiedzUsuń