Książki, które dodają siły do działania!

Każdemu z nas na różnych etapach życia zdarzają się gorsze momenty, czasem jest to krótkotrwały spadek nastroju, lecz bywają takie chwile, gdy czarna dziura nas wsysa i gdyby nie pomocna dłoń z zewnątrz trudno byłoby nam się otrzepać, wstać i wyjść naprzeciw światu oraz problemom dnia codziennego. Dla mnie pomocne oprócz najbliższych mi osób, są książki, które zmotywują, naprowadzą na właściwy tor, a czasem połaskoczą wywołując uśmiech.

Wobec tego postawiłam sobie za cel opublikowanie książek, które pomogą nabrać mocy i siły do działania, taka moja apteczka literacka dla Was na ten grudniowy, świąteczny czas. Pracoholicy, osoby z brakiem celu, nie mające marzeń, ale i tacy, który zmagają się z rozwodem, depresją, czy zmianą pracy z pewnością znajdą coś dla siebie. Kochani, dlatego nie czas na smutki, czas na książki, które będą antidotum na nasze bolączki duszy.

1. Zdmuchnij czarne chmury

Agata Komorowska to dla mnie wzór kobiety, która pomimo depresji, niczym Feniks z popiołu odrodziła się na nowo. Miała na pozór wszystko kochającego męża, trojkę dzieci w tym jedno adoptowane i z zespołem downa, duży dom, dobrą pracę, a w tym wszystkim ona pozornie szczęśliwa. Pewnie niejedna z Was pomyśli skąd ja to znam! Wszystko przez co przeszła, było dla niej niezwykłą lekcją, a także drogowskazem, jak naprawdę powinno wyglądać jej życie. Książkę polecam tym, którzy czują się zagubieni, zmagają się z depresją, rozwodem, lub po prostu w tej danej chwili czują się nieszczęśliwi. Wierzę głęboko, że wszyscy Ci uleczą swoją duszę dzięki tej książce.

2. Zainspiruj się

Obok tej książki nie można przejść obojętnie. Michał zachorował na raka diagnoza była druzgocąca i dająca małe nadzieje na wyzdrowienie. Mimo to udowodnił, że nie można rezygnować z marzeń, trzeba mieć siłę i wolę walki. Chylę czoła przed Michałem, bo to co dokonał i jak teraz żyje, udowadnia jak trudne momenty mogą zmienić i przewartościować życie człowieka na lepsze. Po przeczytaniu książki nasuwa mi się myśl -  pamiętaj jest później niż ci się wdaje, żyj Teraz! Bo to co było i to co będzie nie ma żadnego znaczenia, liczy się chwila obecna.

3. Popracuj z trenerem

Według naukowców potrzeba 30 dni, aby wyrobił się nawyk, dlatego z chęciom sięgnęłam po książkę Iwony Majewskiej-Opiełki, którą niezwykle cenię. Jest to wznowienie wydania, które się wzbogacone o cenne spostrzeżenia zweryfikowane przez życie. Praca nad sobą i swoim rozwojem jest niezwykle ważna, bo gdy zapominamy o sobie, nasze życie unosi nas na falach niczym rozbitka bez planu działania. Autorka zaprasza nas do 30 dniowej pracy nad sobą – zaopatrz się w piękny zeszyt lub notes i wykonuj ćwiczenia krok po kroku. Gwarantuje ci nic nie stracisz, a zyskasz o wiele więcej niż byś się spodziewał.

4. Zacznij od nowa

Niejeden z nas zmagał się ze zmianą pracy lub stanowiska, niektórych ta sytuacja zaskakiwała, z kolei inni przygotowywali się do niej od kilku miesięcy. Jedni i drudzy wszystko zaczynają od nowa, dlatego autor namawia nas do budowania „konta kariery”. Kształtowanie i praca nad nim jest kluczową sprawą, a co wchodzi w jego skład, tego wam nie zdradzę, bo koniecznie musicie zdobyć tą pozycję wydawniczą i ją przeczytać. Jest to książka, dzięki której zyskasz motywacje, by uporządkować swoje życie zawodowe, pokochasz poniedziałki, a być może zakochasz się w obecnej pracy na nowo.

5. Odpuść sobie

Ile razy czegoś się kurczowo trzymaliśmy, zamiast odpuścić sobie i zaoszczędzoną energię ulokować w zupełnie coś innego. Wiem, wiem na pewno zdarzyło się to nie raz, człowiek lubi to co oswoił, a wszelkie modyfikacje i odpuszczenie sobie nawet, jak coś nie przynosi rezultatów często jest na końcu naszej listy. A co wtedy jak byliśmy blisko upragnionych rezultatów, a właśnie w kluczowym momencie odpuściliśmy sobie? Takie oto pytania pojawiają się w naszej głowie. Wtedy wkracza duet do zadań specjalnych Peg Streep i Alan Bernstein, który pokieruje nas tak, abyśmy zainwestowali nasze zasoby sił w nowe cele, które nam będą służyć i zaowocują dobrymi zmianami w życiu.

6. Kochaj

Wisienką na torcie jest Regina Brett, uwielbiam ją i nie mogło jej zabraknąć w tym zestawieniu. Wraca ona ku radości niejednego czytelnika z nowymi lekcjami, jeśli jeszcze nie czytałeś jej książek to koniecznie, musisz to nadrobić, są one taką pigułką szczęścia i zastrzykiem pozytywności w jednym. „Kochaj” to książka zawierająca 50 lekcji w formie rozdziałów o tym jak pokochać siebie, swoje życie i ludzi wokół. Słowa Reginy otulą was niczym kołderka w zimowy, mroźny wieczór.

Która z moich propozycji będzie dla ciebie książką MOCY?